Łapię chwile i cieszę się jak mogę
Mam plan w głowie nie na kartce, którą strawi ogień
Tak wiele jest rzeczy, po które wciąż wyciągam ręce
I powoli brnę przed siebie zabierając ciągle więcej
Jedna chwila może dać mi szybko szczęście
Ale może też w sekundę zabrać to, co najcenniejsze
Ej, dlaczego znowu gapisz się w okno?
Czy ktoś ma przyjść, na kogoś czekasz tą nocą?
Ty, jakie nadzieje lokujesz w tym świecie, po co?
Utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś.
Pokusy słabym każą być byle jakim,
Mieć byle co, byle było, na kacu spędzać poranki.
BĘDĘ <3 TAK BARDZO CZEKAM NA START!
OdpowiedzUsuńELDO <3<3<3<3<3<3<3
ojej, Koseecki ;d Moje serce jest za Lechem, ale do mojego lalusia mam słabość. I do Żyra, ale okej.
OdpowiedzUsuńKosecki!
OdpowiedzUsuńMożesz mi dać info jak pojawi się 1 rozdział? Zapraszam na Prolog na mojej nowj twórczości http://sonja-rosa.blogspot.com <3 Mam nadzieję, że nowy twór przypadnie ci do gustu
OdpowiedzUsuń